Ernie Hudson o ograniczaniu jego roli w "Pogromcach duchów". Czy studio marginalizowało aktora?

Deadline / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Ernie+Hudson+o+ograniczaniu+jego+roli+w+%22Pogromcach+duch%C3%B3w%22.+Czy+studio+marginalizowa%C5%82o+aktora-149676
Ernie Hudson o ograniczaniu jego roli w "Pogromcach duchów". Czy studio marginalizowało aktora?
źródło: Getty Images
autor: Mike Coppola
Pogromcy duchów to oczywiście Bill Murray, Dan Aykroyd i Harold Ramis. Zapomnieliście o Erniem Hudsonie? Ekranowy Winston Zeddemore nie byłby tym wcale zaskoczony. Aktor twierdzi, że odpowiedzialne za kultową produkcję studio go marginalizowało. O swoich doświadczeniach opowiedział w programie radiowym "The Howard Stern Wrap Up Show".

Ernie Hudson o "Pogromcach duchów"


Ernie Hudson opowiedział o swoich doświadczeniach z planu "Pogromców duchów" w programie "The Howard Stern Wrap Up Show". Aktor dobrze wspomina współpracę z reżyserem Ivanem Reitmanem. Był naprawdę, naprawdę genialnym człowiekiem. Mam wobec niego mnóstwo miłości i uznania – powiedział. Niestety studio, które produkowało film, nie może liczyć na tak miłe słowa z jego strony. Ekranowy Winston zarzuca wytwórni, że był marginalizowany.

Kiedy pojawiły się plakaty, nie było mnie na nich. To zajęło dużo czasu. Poszedłem na pokaz z okazji 30-lecia premiery i na każdym plakacie było trzech facetów. Teraz wiem, że fani widzą to inaczej i jestem im bardzo wdzięczny, ponieważ często identyfikują się oni z Winstonem, szczególnie ci młodzi. Nie chcę wskazywać na dzieciaki z mniejszości, ale dużo dzieciaków.

Marginalizacja Hudsona odbywała się także na poziomie scenariusza. Aktor wspomina, że wątek jego postaci został mocno ograniczony.

W oryginalnym scenariuszu Winston pojawia się na samym początku filmu. Kiedy rozpoczęliśmy zdjęcia, Winston wchodził mniej więcej w jego połowie – powiedział. Te wszystkie rzeczy... Miałem poczucie, że to celowe. I wciąż staram się nie odbierać tego personalnie Jeśli w tym kraju stanie ci się cokolwiek złego, a jesteś Afroamerykaninem, jeśli przydarzy ci się coś złego, zawsze możesz powiedzieć, że to dlatego, że jesteś czarny. To ostatnia rzecz, jaką chcę robić... Nie chcę o nikim mówić źle, ale to było trudne. Zajęło mi 10 lat, żeby się z tym uporać i móc po prostu cieszyć się tym filmem. "Pogromcy duchów" to coś, z czym naprawdę trudno było mi się pogodzić.

"Pogromcy duchów" w programie Na skróty


Przypominamy odcinek programu Na skróty poświęcony filmowi "Pogromcy duchów":



Gdy uniwersytet ogranicza zatrudnienie w katedrze parapsychologii, doktorzy Venkman (Bill Murray), Stantz (Dan Aykroyd) i Spengler (Harold Ramis) przemieniają się z naukowców w Pogromców Duchów (Ghostbusters) – tropicieli i eksterminatorów plagi paranormalnych zjawisk! I oto ich pierwsze zadanie: czarująca Dana Barrett (Sigourney Weaver) odkrywa, że jej lodówka stała się mistycznym portalem do świata duchów. Nasi bohaterowie stają oko w oko z pradawną złą mocą, która ma jasno określony cel: zmienić Manhattan w piekło!


Przypominamy o trwającym głosowaniu w naszej ANKIECIE OSCAROWEJ. TUTAJ znajdziecie nominacje we wszystkich kategoriach. Kto Waszym zdaniem powinien zdobyć nagrody Akademii?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones